Flip nieruchomości
Słowo "flip" wywodzi się z angielskiego "house flipping", co w wolnym tłumaczeniu oznacza obracanie domami. Konkretniej flip polega na zakupie nieruchomości poniżej ceny rynkowej w celu sprzedania jej następnie z zyskiem.
Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje flipów:
- Flip bez remontu
- Flip z remontem
Flip bez remontu
Ten rodzaj flipa oznacza kupno nieruchomości znacznie poniżej ceny rynkowej, a następnie szybka odsprzedaż po wciąż atrakcyjnej dla inwestorów i klientów detalicznych cenie, ale z satysfakcjonującą nas marżą.
Liczy się tu znalezienie maksymalnie korzystnej oferty, bo tylko wtedy możemy na flipie realnie zarobić. Cena musi tu być znacznie niższa od ceny rynkowej.
Ważne dla osiągnięcia zysku mogą okazać się również elementy tzw. „home stagingu”, czyli przygotowania mieszkania do sprzedaży. Składają się na nie chociażby gruntowne wysprzątanie mieszkania, przearanżowanie wnętrza czy zadbanie o odpowiedni nastrój podczas oglądania przez klientów poprzez włączenie spokojnej muzyki czy zastosowanie zapachowych świec.
Flip z remontem
Jest to zakup lokalu z myślą o jego odświeżeniu lub mniejszym czy większym remoncie, a dopiero potem ponownym zbyciu.
Ta metoda flipa w wartościach bezwzględnych przedstawia się bardziej zyskownie, jednak jest to zdecydowanie dłuższa inwestycja, wiążąca się z szeregiem dodatkowych kosztów.
Na rynku w Polsce coraz więcej jest prawdziwych, profesjonalnych inwestorów, którzy zajmują się tym biznesem regularnie i na poważnie. Nie brakuje jednak także ludzi z przypadku i domorosłych specjalistów, którzy zachęceni możliwymi zyskami decydują się na flipa bez żadnego przygotowania czy wiedzy o rynku.
Mamy też do czynienia z indywidualnymi klientami, którzy nabywają nieruchomość z myślą o sobie, potem jednak rozmyślają się i przeznaczają lokal na wynajem lub odsprzedają. Flip nieruchomości wciąż jednak pozostaje w naszym kraju otwartą niszą, którą z pewnością warto zagospodarować.
Czy flip nieruchomości się opłaca?
Pytanie o możliwy zysk z flipa nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od charakteru samego mieszkania, jego statusu prawnego, okolicy w której jest położone czy bieżącej sytuacji na rynku nieruchomości. Generalnie jednak, im wyższa nominalna cena rynkowa danej nieruchomości, tym proporcjonalnie większego zysku z flipa możemy się spodziewać.
Myśląc o adekwatnym zysku z flipa, nie powinniśmy nastawiać się na konkretną kwotę, lecz wziąć pod uwagę specyfikę danego lokalu, włożone środki oraz czas poświęcony na jego przeprowadzenie. Dochód z flipa może wahać się od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Nie należy również zapominać, że obrót nieruchomościami na dużą skalę (np. kilka flipów w ciągu roku) nie jest hobby, lecz działalnością gospodarczą i wymaga opłacenia odpowiednich podatków, które również powinniśmy wziąć pod uwagę podczas planowania inwestycji.
Jakie zyski w skali roku możemy przewidywać z flipowania? Przede wszystkim zależy to od naszej strategii. Jeżeli skupimy się na remontach, każda inwestycja przeciągnie się w czasie i, o ile nie dysponujemy bardzo dużym kapitałem, możemy liczyć na około 3-4 flipy w ciągu roku. Dla uśrednionego zysku w granicach 30 tysięcy złotych na jedną nieruchomość generuje to rozsądny zarobek.
Flipy bez remontu nadal są możliwe, ale tutaj chętnych jest tak wielu, że złowienie okazji może się okazać niemożliwe. Oczywiście narzędzia takie jak Adradar bardzo ułatwiają polowanie, ale należy sobie zdawać sprawę, że jest to niestety w tej chwili bardzo popularne narzędzie wykorzystywane przez zawodowych flipperów.
Jak zacząć flipować?
Przede wszystkim polecamy założenie bezpłatnego konta w wyszukiwarce okazji na flipa "Adradar" Dla obserwatorów rynku Adradar jest bezpłatny, a zatem już na długo przed swoją pierwszą transakcją warto trzymać rękę na pulsie, monitorować ceny ofertowe i transakcyjne, śledzić wystawiane ogłoszenia.
Warto także dołączyć do facebookowej grupy flipperów. Można tam śmiało zadawać pytania - w grupie jest bardzo wielu doświadczonych inwestorów, którzy z chęcią dzielą się swoją wiedzą.