BLACK FRIDAY - PAKIET MAX NA 3 WOJEWÓDZTWA 50% TANIEJ!      JESZCZE PRZEZ ...                   


Gumtree kończy działalność

Niespodziewanie 7 marca na polskiej stronie Gumtree pojawiła się informacja o zakończeniu działalności. Serwis będzie dostępny do 7 kwietnia 2022, ale nowe ogłoszenia nie są już przyjmowane.

Gumtree było serwisem niezwykle popularnym wśród agencji nieruchomości. - Na stronie głównej Unirepo chwalimy się, że dostarczamy agencjom nieruchomości oferty z 38 portali. Teraz będziemy musieli tę liczbę zmniejszyć do 37 – mówi zaskoczony Bartłomiej Głuchowski, twórca bazy ofert prywatnych Unirepo.

Czy zamknięcie Gumtree to duża strata?
Jeśli chodzi o oferty bezpośrednie, to na Gumtree pojawiało się ich około 4-5 tysięcy miesięcznie. To całkiem sporo, jednak lider w tej kategorii miał ich pięciokrotnie więcej. Szacujemy, że po odsianiu duplikatów, co robimy za pomocą sztucznej inteligencji, mniej więcej 5-10% mieszkań wystawianych na sprzedaż bezpośrednio można było znaleźć jedynie na Gumtree. Widać zatem, że był to smakowity kąsek – podkreśla twórca Unirepo.

Informacja, że Gumtree się zamyka, spadła na zespół Unirepo jak grom z jasnego nieba. Początkowo myśleliśmy, że nastąpiła jakaś awaria. W normalnych warunkach na Gumtree pojawia się około 1000 nowych ogłoszeń nieruchomości na godzinę. Nagle ta liczba spadła praktycznie do zera, więc natychmiast pobiegłem do pokoju programistów żeby wszcząć alarm – relacjonuje Krzysztof Kotlarski, który odpowiada w Unirepo za obsługę klienta. Ciągle nie mogę uwierzyć, w to co się stało – dodaje.

Sekret popularności Gumtree
Wbrew temu co można zobaczyć w reklamach telewizyjnych, najwięcej ofert nieruchomości nie znajdziemy w Otodom, Morizon czy choćby Domiporta. To właśnie Gumtree było absolutnym liderem jeśli chodzi o liczbę dodawanych ogłoszeń. Przykładowo w samym tylko styczniu 2022 dodano tam niemal 320 tysięcy takich anonsów! To prawda, ale nasze raporty wskazują, że aż 97% z tych publikacji było powieleniami już istniejących ofert, stwierdza Kotlarski. Decyzja o zamknięciu tego kultowego portalu jest dowodem na to, że ciężko dorobić się na bezpłatnym serwisie, celującym dodatkowo w ilość zamiast w jakość. Fenomen Gumtree nie jest łatwy do wyjaśnienia, tym bardziej że w serwisie tym w większości miast nie można było podać nawet w jakiej dzielnicy znajduje się nieruchomość. Nie mówiąc już o powierzchni sprzedawanej działki – ta informacja znajdowała się w tekście, co znacznie utrudniało wyszukiwanie. Na pewno trzeba zauważyć, że mnóstwo młodych ludzi poszukiwało tam niedrogich mieszkań do wynajęcia. Być może właśnie ten segment napędził popularność Gumtree.

Historia Gumtree
Gumtree powstało w marcu 2000 r. jako lokalny, londyński serwis ogłoszeniowy adresowany do australiczyków, nowozelandczyków i mieszkańców RPA, którzy przeprowadzali się do stolicy Wielkiej Brytanii. W maju 2005 serwis przejął globalny gigant eBay. Niewiele wcześniej, we wrześniu 2004 powstała wersja polska, za którą wszyscy tak będziemy tęsknić. Warto jednak zauważyć, że przeprowadzony przez właścicieli rebranding (w szczególności uproszczenie logo), który miał miejsce w 2016 r., nie dotyczył już polskiej wersji. Czyżby już wtedy było wiadomo, że polska gałąź kultowego "kauczukowego drzewa" nie przyniesie zadowalających zysków?

***

Z Gumtree, czy bez będziemy kontynuować naszą misję zbierania wszystkich ogłoszeń nieruchomościowych w jednym miejscu i odsiewania duplikatów, których był tam wyjątkowo dużo. Zapraszamy pośredników do bezpłatnego przetestowania Unirepo, naszej bazy ofert prywatnych z podglądem konkurentów.

Inwestorom polecamy z kolei naszą przeszukiwarkę portali nieruchomości Adradar, gdzie dodatkowo znajdą licytacje komornicze oraz przetargi z całej Polski.